Słodka sesja z Izą - WIDZĘ CIĘ - fotografia z pasją i uśmiechem

Słodka sesja z Izą

Na początku roku,  stojąc na czerwonym świetle w drodze do Jaworzna, dostałam smsa. Wzięłam telefon do ręki a moje serce zabiło szybciej i oczy się znacznie powiększyły.

Treść wiadomości od Moniki była dosyć tajemnicza: „zadzwoń w wolnej chwili, pliiiiz” .

Pierwsza myśl, to że cos się stało, coś złego. 

Wiecie jak to jest z czytaniem napisanego. Trudno wydobyć kontekst bez tonu głosu czy sposobu mówienia. Więc od razu wzięłam telefon do ręki, wybrałam numer Moni, włączyłam na głośnik i zadzwoniłam. 

Monika po krótce wyjaśniła mi, że chce mi zaproponować prowadzenie rubryki o kobitach w lokalnej gazecie. Znajduję perełkę, robię jej kilka zdjęć odzwierciedlające jej osobowość lub hobby, opisuję w kilku zdaniach i do gazety :D

Ja sobie dalej jechałam, Monika opowiadała co i jak a mój mózg już pracował. Już w głowie szukałam kobiet, o których mówiła. 

 

Jestem osobą, która działa jak tylko czuje to co robi a ten projekt od razu przypadł mi do gustu 

I od razu wiedziałam, od kogo zacznę :D

No nie mogło być inaczej hahahahahahahah

Pierwsza musiała być Iza. Była moja pierwszą myślą, jest tak charakterystyczna, że to musiała być ONA

 

Izę znam odkąd mieszkam w Ustroniu, od razu między nami zagrało, bo Iza to kobieta kalibru 44, idąca przez życie w różowych okularach. Matka dwóch urwisów, wiecznie zabiegana, człowiek orkiestra a uśmiech nie schodzi z jej twarzy.

Pracuje w jednym z Ustrońskich hoteli, lubi chodzić po górach i pomagać innym.  Ktokolwiek poprosi Ją o pomoc, nie zostanie odprawiony z kwitkiem.

Jej prawdziwą pasją jest robienie biżuterii z żywicy epoksydowej oraz pieczenie tortów i innych słodkości. Piecze odkąd pamięta, bo lubi rozpieszczać swoją rodzinę.  Zaczęło się od tortów na urodziny swoich dzieci.

 9lat temu zrobiła swój pierwszy tort na zamówienie. I tak to poszło już w świat :D

Raz nawet robiła tort dla szejka arabskiego, także mamy do czynienia z nie byle kim !! 

Uważa, że dobry cukiernik powinien świetnie wyglądać, dlatego wylizuje wszystkie miski i garnki z mas, które przygotowuje podczas pieczenia :D

 

Popatrzcie sami co nam wyszło z tej słodkiej sesji …..

 

  • Kasia

    Cześć, jestem Kasia

    i jestem fotografem nie z tej Ziemi.

     

    Milion myśli na minutę, pomysł na sesję rodzi się w mojej głowie praktycznie od razu.

    Wystarczy, że powiesz mi jaka sesja Ci się marzy, lub najzwyczajniej, co Ci się podoba, a Ja już mam ją z wizualizowaną w głowie.

     

    Zaproś mnie na jeden dzień do swojego świata, a zmienię go w cudowną pamiątkę na całe Twoje życie.

     

     

    Polub mnie na na Facebooku

Script logo